1. Dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat. Nie dotyczy to strefy zamieszkania. 2. (uchylony). 3. Przepis ust. 1 nie Jeśli ciągniesz na siłę swoją pociechę do przedszkola, co rano, nie oczekuj, że nagle zajdzie poprawa, dziecko zmieni swoje nastawienie i wszystkie problemy znikną. Każda tego typu reakcja jest dla ciebie sygnałem, na który musisz zareagować. Wbrew pozorom – nie zawsze płacz czy krzyk jest sygnałem, że wybrana placówka mu się Gość Bubble Shooter. Goście. Napisano Kwiecień 22, 2013. Ja tez zaczynalam edukacje w wieku 6 lat od zerowki. Mama w domu fajnie organizowala czas-robilismy sami zabawki, domki dla lalek, byly Zdrowe niech nie będą narażone na niepotrzebne zachorowania.Jeśli cwana mamusia posyła chore dziecko do przedszkola bo ma w nosie, że pozaraża ono inne, to właśnie wystawić jej dziecko Jeśli podejrzewamy, że dziecko nie jest jeszcze gotowe, aby uczestniczyć w zajęciach przedszkolnych – udajmy się do specjalisty (być może pediatra pokieruje nas do psychologa dziecięcego), który wyjaśni nam, jak przebiega rozwój emocjonalny 3-latka i pomoże podjąć najlepszą dla nas decyzję. Może się okazać, że maluch nie Jednak, stosując się do powyższych rad, możliwe jest wypracowanie zdrowego podejścia do tej kwestii. 3. Ubieranie dzieci, które wolą chodzić nago. Ubieranie dziecka, które najlepiej czuje się we własnej skórze, to problem niejednego rodzica. Jeśli w waszym domu nie jest zimno, nie ubieraj malucha na siłę. Jeśli dziecko nie chce chodzić do przedszkola, należy szczerze z nim porozmawiać. Jeżeli nie potrafi wyjaśnić, dlaczego nie lubi przebywać w placówce, być może potrzebuje jedynie czasu na zaaklimatyzowanie się w nowym miejscu. Warto wypróbować metodę zegara adaptacyjnego oraz bajki terapeutyczne. Jeśli dziecko zostało przydzielone przez system do przedszkola, to rodzic w terminie od 18 marca od godz. 9.00 do 27 marca 2015 r. do godz. 17.00 musi udać się do tej placówki i potwierdzić wolę umieszczenia w niej dziecka poprzez podpisanie umowy (w przedszkolu) lub oświadczenia woli podjęcia nauki w szkole (w oddziale przedszkolnym w Jeśli dziecko nie chce chodzić do przedszkola z powodu braku kontaktu z rodzicami, zawsze dobrym pomysłem jest wręczenie mu misia na szczęście. Najlepiej, aby był to ulubiony miś, który do tej pory towarzyszył dziecku w jego rozwoju. Będzie przypominać o domu i o tym, że rodzice na pewno odbiorą je z przedszkola. Dziecko, które nie chce chodzić do przedszkola, lepiej nadal tam posyłać. A że maluch się buntuje? No cóż, trzeba znaleźć sposób, by ułatwić mu oswojenie się z tą sytuacją. Jaki? Wiele zależy od tego, w którym momencie zaczął protestować. zObyJ. Debiut w przedszkolu bywa trudny – zarówno dla trzylatka, jak i jego rodziców. Dziecko zaprowadzone do przedszkola może płakać, krzyczeć i kurczowo trzymać się rodzica. Ewidentnie jest to sygnał, że nie chce zostać w przedszkolu, ale zwykle takie zachowanie po kilku dniach udaje się przełamać i przedszkolak chętnie co rano idzie do placówki. Niemniej, są i takie dzieci, które nie histeryzują tylko na początku roku szkolnego, kiedy idą do grupy maluchów, ale również przez następne miesiące. Dlaczego dziecko może nie chcieć chodzić do przedszkola i jak przełamać skutecznie jego niechęć? Przygotowanie do przedszkola Dziecko boi się tego, czego nie zna. To całkowicie naturalne, że odczuwa strach przed pójściem po raz pierwszy do przedszkola. Nagle mama lub tata zostawiają je samo w obcym dla niego środowisku. Emocje odczuwane przez dziecko przejawiają się właśnie w płaczu i krzyku. Można jednak uniknąć takich desperackich scen, jeśli przygotujemy swoją pociechę do edukacji przedszkolnej. W pierwszej kolejności wraz z dzieckiem, przed rozpoczęciem roku szkolnego, warto odwiedzić wybraną placówkę. Najczęściej przedszkola organizują tzw. dni adaptacyjne dla nowych dzieci, które mają wchodzić w skład grupy maluchów. Dziecko ma wtedy szansę poznać przedszkole, rówieśników oraz panie przedszkolanki, mając za plecami swojego rodzica. To bardzo istotne, aby w takich zajęciach wziąć udział i na każdym kroku wspierać dziecko. Pokazać mu, jak wygląda przedszkole, ile jest w nim zabawek, czy też z kim będzie mogło się bawić. Wtedy dziecko pozostawione już samemu w przedszkolu nie będzie odczuwało lęku, albo jego skala będzie znacznie mniejsza. Dojrzałość emocjonalna dziecka Niektóre trzylatki są na tyle przebojowe, odważne i pewne siebie, że pozostanie w przedszkolu przychodzi im z łatwością. Z uśmiechem na ustach idą do swojej sali i wykonują polecenia przedszkolanki. Inne są na tyle przywiązane, a nawet uzależnione od rodziców, że nie potrafią przez wiele miesięcy przyzwyczaić się do przedszkola. W dużej mierze jest to winą rodzica, że uzależnił dziecko od swojej osoby. Często opiekę nad naszą pociechą mylimy z nadopiekuńczością. Nie pozwalamy dziecku nawet na odrobinę swobody i samodzielności. Wszystko robimy za niego – karmimy je, pomimo że ma już trzy lata i powinno wiedzieć, jak obchodzić się z łyżką czy widelcem, pomagamy w toalecie, nie dopuszczając myśli, że maluch być może sam już może zdejmować sobie spodnie i majteczki i korzystać z ubikacji. Wychowujemy dziecko w taki sposób, że nie wyobraża sobie ono oderwania od matki, ojca lub innego opiekuna, z którym na co dzień przebywa. Okazuje się więc, że w wieku trzech lat jest ono rzeczywiście nieprzygotowane do tego, aby zacząć uczęszczać do przedszkola. Być może dopiero za rok dojrzeje na tyle, aby zaakceptować przedszkole. Jako rodzic możemy jedynie tłumaczyć dziecku, jakie zalety ma przedszkole i dążyć do usamodzielnienia się malucha. Problemy na dalszym etapie uczęszczania do przedszkola Bywa i tak, że dziecko chętnie chodzi do przedszkola już w pierwszych dniach. Nie ma problemu z adaptacją, cieszy się z codziennych wizyt w placówce i opowiada o tym, z kim się bawiło. Rodzice cieszą się, że mają samodzielne dziecko, które nie ma problemu z wchodzeniem w interakcje społeczne. Tymczasem, po kilku tygodniach czy miesiącach okazuje się, że dziecko kategorycznie odmawia pójścia do przedszkola. Najgorsze, co mogą zrobić rodzice, to ulec histerii swojej pociechy i pozostawić ją w domu tylko dlatego, że nie chce pójść do placówki. Dziecko w takim przypadku otrzymuje jasny sygnał, że jeśli dłużej popłacze, zostanie w domu z rodzicami. Skąd nagła niechęć? Może ona brać się z tego, że dziecko po chwilowej euforii związanej z nowym miejscem, zabawkami i kolegami odkrywa, że nie jest to rozrywka na chwilę, ale codzienność. Zniechęca się więc do tego, aby chodzić do przedszkola. Ważne jest, aby być w takich sytuacjach jak najbardziej konsekwentnym. Wspierając dziecko i tłumacząc mu, dlaczego ma chodzić do przedszkola, możemy przełamać jego chwilowy bunt. Maluch potrzebuje naszego ciepła, miłości, ale i stanowczości oraz konsekwencji. Ulegając mu nie zdołamy przejść przez II etap adaptacji przedszkolnej. Kiedy dziecku dzieje się krzywda Niestety, są przypadki, w których powodem niechęci czy buntu dziecka wobec przedszkola jest trauma, jaką tam przeżył. Dziecko może źle się czuć w grupie rówieśniczej, może być wyśmiewane przez przedszkolaków, albo nawet bite. Choć panie przedszkolanki reagują natychmiast na takie sytuacje, czasem nie można się ich całkowicie ustrzec. W takim przypadku należy zareagować stanowczo i wysłuchać swoje dziecko. Pomaga rozmowa z przedszkolanką i wyjaśnienie ewentualnych konfliktów pomiędzy dziećmi. Jeśli dziecko nie potrafi zintegrować się z grupą rówieśniczą, można zorganizować we własnym domu małe przyjęcie, na które zaprosimy dzieci z przedszkola. Na „własnym terenie” być może dziecku łatwiej będzie nawiązać kontakty z innymi przedszkolakami, co przełoży się na swobodę zabawy w przedszkolu. Traktujmy problemy dziecka poważnie Nie można zmuszać dziecka do chodzenia do przedszkola. Jeśli siłą ciągniemy malucha do placówki co rano, nie zmieni tego nic. Musimy dociec, jaki problem ma nasze dziecko, dlaczego przedszkole mu się nie podoba. Jeśli potraktujemy jego problemy poważnie, zacznie nam opowiadać o swoich kłopotach i spostrzeżeniach. Musi mieć jednak świadomość, że rodzice będą chcieli mu pomóc i dołożą ku temu wszelkich starań. Data modyfikacji: Sobota, Autor: Katarzyna Chmielewska-WalasPoranny rytuał, rodzice szykują się do pracy. Zaspana pociecha pomiędzy myciem ząbków, a śniadaniem jest ubierana przez mamę. Kiedy pora wychodzić z domu dziecko nagle protestuje - nie chce nigdzie iść. Jak sprawić by poranne wyjście do przedszkola było prostsze? fot. niechęci do przedszkolaWczesne wstawanie - okres chodzenia do przedszkola to przede wszystkim jesień i zima. Wówczas dni są krótkie, poranki ciemniejsze. To na pewno nie pomaga małemu dziecku we wczesnym wstawaniu. Dziecko trzeba budzić, a to nie wróży nic być z mamą i tatą - 3., 4., 5. latek jeszcze nie do końca rozumie, czemu musi codziennie rano wstawać i spędzać pół dnia poza domem. Niezrozumienie sytuacji i przywiązanie do rodziców sprawiają, że szkrab podchodzi do rozstań bardzo do przedszkole to dla trzylatka zupełnie nowa sytuacja, a i starsze dzieci muszą przestawić się po wakacjach ponownie na tryb przedszkolny. To nie jest łatwe, bo kilkulatki mają zupełnie inne poczucie czasu i te kilka tygodni wolnego mogło je zupełnie wybić z rytmu Kilka sposobów na ułatwienie wyjścia do przedszkolaW domu - przede wszystkim starajmy się zaplanować tak wieczór, by kolejnego dnia rano dziecko mogło pospać jak najdłużej i aby wyjście było jak najspokojniejsze np. spakować się i przygotować ubrania dzień wcześniej. Kiedy już pora wstawać, można włączyć ulubioną piosenkę. Rano lepiej zrezygnować z bajek, gdyż skupiają one całą uwagę i raczej zachęcają do zostania w domu niż wyjścia do przedszkolaW drodze do przedszkola - niezależnie czy jedziecie autem, czy też spacerujecie, wymyślcie jakąś ciekawą zabawę w stylu zgadywanki lub poszukiwania skarbów (np. kasztanów itp.). Należy podkreślić, że ta zabawa trwa cały dzień i dokończycie ją wracając do domu. Na pożegnanie zaśpiewajcie razem piosenkę, powiedzcie wierszyk, pomachajcie maluchowi przez okno - ten moment ma być dla dziecka wesoły. Jeśli przychodzisz po dziecko o stałej porze, powiedz kiedy dokładnie będziesz - np., że odbierzesz je zaraz po podwieczorku (pamiętaj, że musisz dotrzymać słowa)Pomoc w integracji z przedszkolakami - jeśli dziecko ma problem z integracją w grupie, warto porozmawiać z rodzicami innych dzieci, umówić się na wspólny spacer lub wyjście do kina. Być może dzieci łatwiej dogadują się w mniejszym gronie. Warto też wybrać się na pobliski plac zabaw, na pewno będą tam koledzy i koleżanki z przedszkolaPowolna adaptacja - najkorzystniej byłoby, aby czas spędzony w przedszkolu był stopniowo wydłużany, dotyczy to szczególnie dzieci, które dopiero zaczynają przygodę z przedszkolem. Nie zawsze dyrektor i nauczyciele w przedszkolu chcą się na to zgodzić, warto jednak zaznaczyć, że nie ma przepisów, które nie pozwoliłyby zabrać dziecko z przedszkola o dowolnej porzeAmulet - ulubiona maskotka lub malutkie zdjęcie mamy w kieszonce potrafi działać cuda, niech dziecko ma prawo tęsknić, ale dajmy mu narzędzia do radzenia sobie z tęsknotą za rodzicami, powiedzmy mu: "kiedy tylko zrobi ci się smutno i będziesz tęsknić, przytul misia lub spójrz na moje zdjęcie"Po przedszkolu warto znaleźć dłuższą chwilę, którą poświęcimy w całości dziecku, dzięki temu, może to być wspólna zabawa lub przygotowanie kolacji, a nawet wieczorne czytanie i rozmowa w łóżku, ale ważne, by nasza uwaga była w tym czasie w 100 proc. poświęcona dziecku, dzięki temu naładujemy dziecko poczuciem bezpieczeństwa "na zapas" Czego nie robić, jeśli dziecko nie chce chodzi do przedszkolanie strasz dziecka karą i nie obiecuj nagrody za "dzielność"nie krzycz i nie wprowadzaj nerwowej atmosfery podczas rozstaniastaraj się zachować spokój i pogodne nastawienienie poganiaj i strasz spóźnieniemnie neguj emocji dziecka i nie zaprzeczaj temu, co mówi, słuchaj i wspieraj, wykaż się zrozumieniemCzytaj również:Adaptacja do przedszkolaJak nowe technologie wpływają na dzieci Autor Katarzyna Chmielewska-Walasz wykształcenia kulturoznawczyni, z zawodu dziennikarka i redaktorka o niecodziennym hobby: doradczyni noszenia dzieci w chustach i nosidłach miękkich. Współautorka książki "Notatki z rodzicielstwa bliskości" (Wyd. Harmonia 2018). Mama Hani i Zosi, redaktorka portalu w latach 2018-2020. Jaki prezent na Dzień Nauczyciela? Przedszkole i prezent na Dzień Nauczyciela 2021-10-13 Prezent na Dzień Nauczyciela w przedszkolu powinien być ładny i mieć charakter pamiątkowy, ale nie może wprawiać nikogo w zakłopotanie z powodu swojej zbyt wysokiej ceny. Jeśli nie wiesz, które upominki spełniają te warunki, zerknij na naszą listę z propozycjami. Dzień Nauczyciela: prezenty i upominki z pomysłem | 2021-10-13 Dzień Nauczyciela to dziś nazwa potoczna, bo 14 października obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej. Tradycyjnie w polskim szkolnictwie w ten dzień uczniowie obdar... Andrzejki w przedszkolu – jak obchodzić andrzejki w przedszkolu? 2021-10-11 Wszystkie dzieci zgodzą się, że każda okazja do zabawy jest dobra. A skoro tak, to w jeden z ostatnich listopadowych dni warto urządzić andrzejki w przedszkolu. Sprawdź, jakie pomysły możesz podsunąć paniom przedszkolankom albo w co bawić się z dziećmi, jeśli to ty organizujesz imprezkę. 10 cech dobrego nauczyciela 2020-10-14 Jakich cech u nauczyciela szukają dziś rodzice i dzieci? Empatyczny lider z poczuciem humoru, a do tego pracujący z pasją i zaangażowaniem. Czy to możliwe? Edukacja domowa - home schooling - nauka w domu 2019-10-24 Czy wiesz, że wcale nie musisz posyłać dziecka do przedszkola i do szkoły? Coraz więcej rodziców decyduje się na edukację domową. Home schooling staje się coraz... Jakie korzyści rozwojowe wynosi dziecko z przedszkola 2019-09-20 Wielu rodziców zastanawia się, czy fakt, że dziecko chodzi do przedszkola niesie ze sobą w ogóle jakieś korzyści. Takie wątpliwości są naturalne szczególnie na ... Gotowość szkolna i przedszkolna 2019-09-02 Każdy z nas zastanawia się, czy dziecko na pewno jest gotowe do podjęcia nowych obowiązków, czy znajdzie przyjaciół i czy przystosuje się do nowych warunków. Cz... Klikając przycisk „Akceptuję” zgadzasz się, aby serwis sp i jego Zaufani Partnerzy przetwarzali Twoje dane osobowe zapisywane w plikach cookies lub za pomocą podobnej technologii w celach marketingowych (w tym poprzez profilowanie i analizowanie) podmiotów innych niż sp. obejmujących w szczególności wyświetlanie spersonalizowanych reklam w serwisie Wyrażenie zgody jest dobrowolne. Wycofanie zgody nie zabrania serwisowi przetwarzania dotychczas zebranych danych. Wyrażając zgodę, otrzymasz reklamy produktów, które są dopasowane do Twoich potrzeb. Sprawdź Zaufanych Partnerów sp. Pamiętaj, że oni również mogą korzystać ze swoich zaufanych podwykonawców. Informujemy także, że korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie w Twoim urządzeniu plików cookies lub stosowanie innych podobnych technologii oraz na wykorzystywanie ich do dopasowywania treści marketingowych i reklam, o ile pozwala na to konfiguracja Twojej przeglądarki. Jeżeli nie zmienisz ustawień Twojej przeglądarki, cookies będą zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Więcej o plikach cookies, w tym o sposobie wycofania zgody, znajdziesz w Polityce Plików Cookies. Więcej o przetwarzaniu danych osobowych przez sp w tym o przysługujących Ci uprawnieniach, znajdziesz tutaj. Pamiętaj, że klikając przycisk „Nie zgadzam się” nie zmniejszasz liczby wyświetlanych reklam, oznacza to tylko, że ich zawartość nie będzie dostosowana do Twoich zainteresowań. V06 80 Kiedy dziecko nie chce chodzić do przedszkola, rodzice zachodzą w głowę, jak je do tego zachęcić. Codzienny bój w przedszkolnej szatni jest straszny zarówno dla dzieci, jak i dla rodziców. Bo jak można spokojnie iść do pracy ze świadomością, że nasze dziecko płacze w przedszkolu i w żaden sposób nie da się ukoić jego żalu? Dlaczego dziecko nie chce chodzić do przedszkola? Adaptacja dziecka w przedszkolu może być bardzo trudna, do czego przyczynia się wiele aspektów. Na niechęć dziecka do przedszkola wpływa między innymi strach przed rozłąką z rodzicami. Zdarza się, że maluszek jest bardzo przywiązany do mamy i taty, a trudność w zrozumieniu sytuacji, jaką jest rozstanie, powoduje, że podchodzi do tego bardzo emocjonalnie. Dla dzieci wczesnoprzedszkolnych przebywanie tak długo poza domem wśród (zwłaszcza na początku) nieznanych ludzi to duża dawka stresu. Czasem maluszek czuje się w przedszkolu pewnie i chodzi do niego bez obaw, jednak nieraz dzieci są przytłoczone dużą ilością bodźców w nowym miejscu. Jak przekonać i zachęcić dziecko do przedszkola, by przebywanie w nim było dla malucha przyjemnością? Adaptacja w przedszkolu Adaptacja w przedszkolu jest bardzo ważna. Jeśli chcemy zachęcić dziecko do chodzenia do przedszkola, możemy wypróbować kilka metod. Ważne jest między innymi przygotowanie malucha przed pierwszym dniem poza domem. Warto z dużym wyprzedzeniem zacząć z nim o tym rozmawiać i tłumaczyć, czego może się spodziewać i jak będzie wglądał jego nowy rozkład dnia. Można opowiedzieć o tym, jak maluch będzie się bawił z innymi dziećmi, ale też uczył nowych rzeczy. W sytuacji, kiedy dziecko czuje się niepewnie w przedszkolu, należy opracować plan działania. Przede wszystkim zadbać o to, by poranki przebiegały szybko i sprawnie. Najlepiej zrezygnować z oglądania telewizji czy zabawy ulubionymi zabawkami, która niepotrzebnie przeciąga wyjście z domu. Wieczorami warto natomiast wygospodarować czas na zabawę z dzieckiem i poświęcenie mu dużo uwagi. Czasem pomocne bywają też spotkania z rodzicami innych dzieci oraz ich pociechami, aby nasz maluszek się do nich przyzwyczaił. Droga do przedszkola Kiedy musimy już udać się do przedszkola z krzyczącym i płaczącym maluszkiem, warto zabawiać go w czasie drogi i rozpraszać. Dzięki temu nie będzie zwracał aż takiej uwagi na to, że za moment dojdzie do rozłąki z rodzicami. Nie wolno też ulec maluszkowi i zawrócić do domu czy zbyt długo uspokajać go w szatni. Pożegnanie powinno być szybkie: wystarczy uścisnąć dziecko i wyjść, nawet jeśli płacze. Opiekunki w przedszkolu zajmą się naszą pociechą, a dziecko szybko przywyknie, że rozstanie jest tymczasowe i nie ma czego się obawiać. Kiedy maluszek bardzo źle znosi pobyt w placówce przez długi okres czasu, a sytuacja nie ulega poprawie, należy poszukać źródła takiego zachowania. Możliwe, że nie dogaduje się z rówieśnikami w przedszkolu czy ma ogromne trudności z nawiązywaniem kontaktów. Warto wtedy porozmawiać z wychowawcami i wspólnie działać, aby maluch lepiej zaadaptował się w przedszkolu. Kiedy mimo to dziecko nadal czuje się niepewnie, można pomyśleć o zmianie placówki lub wizycie u psychologa dziecięcego, który stwierdzi, czy maluch ma jedynie problemy z adaptacją w przedszkolu czy drobne problemy interpersonalne i potrzebuje wsparcia ze strony specjalistów. Kiedy dziecko nie chce chodzić do przedszkola… Kiedy dziecko nie chce chodzić do przedszkola zazwyczaj wystarczy zastosować parę trików, które szybko i bez krzyku rozwiążą nasz problem. Zdarza się jednak, że nasza pociecha chodzi przez pewien czas do przedszkola i problemy pojawiają się po kilku miesiącach czy nawet latach. “Doświadczony” przedszkolak płacze, nie chce rozstać się z mamą, a nawet budzi się w nocy. W tej sytuacji należałoby dokładniej przyjrzeć się temu, co dzieje się w placówce. Być może zmienił się ktoś z obsługi lub dziecko nie dogaduje się z rówieśnikami. W “karierze przedszkolnej” zdarzają się gorsze chwile i momenty, gdy dziecko nie chce chodzić do przedszkola, jednak gdy trwają zbyt długo, zawsze warto poszukać źródła problemu. Zobacz też: Pierwszy rok w przedszkolu Wyprawka przedszkolaka [Zdjęcie główne: Witam, moja córeczka ma 4 latka w tamtym roku chodziła do 3 latków. Bardzo długo trzeba było, żeby się zaaklimatyzowała, cały czas bardzo płakała, jak tylko usłyszała, że ma iść do przedszkola. W końcu tatuś ją odprowadzał i było troszkę lepiej, ale jak była w przedszkolu, to się nie bawiła tylko przeważnie sama siedziała. Nawet jak była rytmika, to wszystkie dzieci się bawiły na dywaniku, a ona jedna siedziała przy stoliku i nawet jak pan od rytmiki przychodził ja prosić do zabawy to nie szła... Potem zaczęła mówić, że się boi tego pana i też mówiła że nie pójdzie do przedszkola, bo jest pan od rytmiki. Pan się nawet tym przejął i próbował z nią rozmawiać czemu się go boi, ale to nic nie dało, może tylko tyle, że chodziła i już nic nie mówiła, ale nie bawiła się tylko sama siedziała przy stoliku. Troszkę też chorowała w tamtym roku i może dlatego też na nowo jak szła, ciężko jej było się zaaklimatyzować. Teraz jak poszła do 4 latków, jest to samo co rok temu. Nie chce chodzić, panicznie próbuje wymusić, żeby nie iść do przedszkola. Pani mówi że nie bawi się z dziećmi tylko trzyma swoja maskotkę i siedzi przy stoliku i mówi, że czeka na mamusie. Rok temu zabierałam ja po obiadku około 12, a teraz pracuje i o 16 ja odbieram. Mówi, że jest to za długo i płacze, że nie chce tak długo być tam.. Cały czas mówi, że chce czekać na mnie, że nie chce się bawić, tylko będzie czekała na mnie i rzeczywiście jak przychodzę to pani mówi, że nie bawiła się tylko siedzi przy stoliku i czeka na mnie... Nie wiem co mam robić nigdy nie było tak żebym nie przyszła po nią, nigdy jej nie okłamałam, a mimo to cały czas pyta czy po nią przyjdę, czy ją kocham... i z płaczem mówi mamusiu ja nie chce się bawić, ja będę czekała na ciebie. Z mężem mówimy jej, że jak czeka to się dłuży strasznie, a jak by się bawiła to szybciutko zleci i ja już będę, ale to nie pomaga... Ostatnio się budzi w nocy cala spocona i majaczy, trzęsie się, chce coś powiedzieć, ale nie może i tak "mamusiu ale ale ale ale" i nie można jej zrozumieć, ja ją wtedy przytulam głaszcze i uspokajam, mówię żeby spala, że wszystko jest w porządku, że jestem kolo niej, ale co jakiś czas znowu się budzi i jest to samo. Mówiliśmy jej nawet, że może zmienimy przedszkole, ale też nie pomaga. Mówi, że tam też będą dzieci i ona nie chce, ona chce iść z mamusia do pracy.. albo mówi "kiedy ja zachoruje i nie będę musiała iść do przedszkola tak jak Martynka, bo ona jest chora i nie przyszła". A w przedszkolu też cały czas się trzyma pani, cały czas chce do pani na kolanka. Pani nawet jej powiedziała, że jak nie będzie płakała i się będzie z panią bawiła to pani ja weźmie nawet 3 razy na kolanka albo więcej i było dobrze. W piątek się pobawiła, ale był weekend i znowu od nowa się zaczęło w poniedziałek.... co robić jak ją przekonać do tego przedszkola... ona na ogół nie jest taka, żeby szybko nawiązywać znajomości.... Lubi jak ktoś do nas przychodzi, albo lubi iść do kogoś, ale nie bawi się z kimś tylko raczej sama i tymi zabawkami... W domku ma młodszego o 18 miesięcy braciszka, który jeździ do babci na czas jej przedszkola. Z nim lubi się bawić i pewnie jak by on był w przedszkolu, to by było ok. Tylko, że jego nie mogę dać bo dopiero przyjmują od trzylatków.... Proszę o pomoc, jak ja przekonać żeby ona panicznie nie bała się chodzić i była pewna ze ja po nią przyjdę? czy ona będzie czekała czy będzie się bawiła...? Pytanie przesłała Pani Kamila Pani Kamilo, Sytuacja, którą Pani opisuje wygląda dość ponuro. Pani córka przeżywa intensywny lęk przed rozstaniem z rodzicem. Rozumiem też, że sytuacja nie zmieniła się od roku. Czy to oznacza, że przez cały poprzedni rok dziecko chodziło regularnie do przedszkola? Czy nie było żadnych momentów, kiedy dziecko choćby odrobinę zmieniło swoje zachowanie? Jeśli takie były proszę się zastanowić co to za momenty, co jej wówczas pomogło? Czy córeczka ma w przedszkolu jakieś koleżanki, czy mówi o nich? Dobrym pomysłem na wsparcie dziecka jest nawiązanie kontaktów z dziećmi z grupy przedszkolnej. Być może jeśli dziewczynka poczuje się pewnie w obecności innego dziecka, chętniej będzie uczęszczała do przedszkola. Proszę również aranżować w domu zabawy w Przedszkole i próbować odtwarza sytuacje. Świetnie sprawdza się zegar adaptacyjny, który powinien być dostępny dla dziecka zarówno w domu jak i w przedszkolu. To dzięki niemu, dziecko zdobywa wiedzę o czasie powrotu rodziców. Taki zegar buduje poczucie bezpieczeństwa i daje możliwość przewidywania, która na ten wiek jest zupełną abstrakcją dla Malucha. Polecam także książkę "Opowiadania terapeutyczne", w której główna bohaterka radzi sobie z różnymi problemami, m. in. Chodzeniem do przedszkola. Pomysłów jest wiele, proszę próbować i nie poddawać się. zalecam również kontakt z psychologiem, który oceni stan emocjonalny dziecka i pomoże podjąć stosowne kroki. Pozdrawiam i trzymam kciuki Marta Pałuba

3 latka nie chce chodzic do przedszkola